wtorek, 13 października 2009

Enjoying Como





Dosyć długo nic się nie działo na blogu, ale nadszedł czas aby to zmienić.
Wczoraj rozpoczął się 2 tydzień zajęć na politechnice, jednak tak na prawdę to jest pierwszy regularny tydzień. Wybraliśmy wszystkie zajęcia i normalnie na nie uczęszczamy od rana do wieczorka. Na szczęście dla nas nie ma już tak dużej ilości czasu wolnego, bo chyba byśmy z nudów zjedli wszystkie zapasy :P

Jeśli chodzi o uczelnię, to zapisaliśmy się na 3 przedmioty.

Quality Management - jest dokładnym odpowiednikiem przedmiotu jaki mają nasi koledzy w Warszawie. Przedmiot jest prowadzony przez Włocha i Chinkę Xixi. W przeciwieństwie do tego co mieliśmy do tej pory przedmioty tutaj zapowiadają się lepiej. Ta "lepszość" polega na łączeniu wiedzy i narzędzi stosowanych na różnych przedmiotach w jeden blok co ułatwia zrozumienie zależności i pozwala na szersze spojrzenie na omawiany temat.

Kolejny przedmiot to Finance, Bardzo ciekawie wykładany (jak dotychczas). Zaskakuje podejście prowadzącego, który nie tylko podał nam jakie cele przyświecają temu kursowi, jakie wyniesiemy z niego informacje. Dodatkowo zapytał studentów czego oni oczekują od kursu i co chcieliby, aby w nim się znalazło. Miła odmiana.

Ostatnim przedmiotem jest Operating Management. Niewiele o nim mogę napisać, ponieważ odbędzie się dopiero jutro.

Jeśli chodzi o eventy pozauczelniane to chodzimy na imprezki i zapraszamy również. W samym Como łatwiej spotkać studenta z Brazylii niż z Włoch :D. Udało nam się także zwiedzić miejsca położone nieopodal. Wjechaliśmy kolejka na najwyższy szczyt w Como, na którym de facto znajduje się dzielnica mieszkalna Brunate. Widoki na jezioro są po prostu niesamowite. Byliśmy spacerkiem 6km wzdłuż jeziora na promenadę w pobliskiej miejscowości oraz zapisaliśmy się na wycieczkę łodzią do Bellagio - miejsca które jest nazywane Como 2. Zawdzięcza to przepięknym krajobrazom.


Widoczek z dzielnicy Brunate


Wodolot, których jest tutaj pełno

Niestety zimowe miesiące niosą ze sobą pogorszenie pogody do imprez plenerowych jednak do tej pory nie brakuje słońca ani pięknego niebieskiego nieba nad głową. Drobne ochłodzenie i wzmożony wiatr to jedyne dokuczliwości klimatu.


Ciao,

--------------------------
Non c’e altro possibilita
Maciej